Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.16 (13)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
śmierć przez własną matkę i jej tureckiego kochanka.
50 osób przybyło na miejski cmentarz w Gundelfingen na pogrzeb Karolinki. Była także minister sprawiedliwiści Bawarii Beate Merk. Bezpieczeństwa żałobników pilnowało 40 policjantów. Szczegóły pogrzebu Maria Copik, babcia Karolinki, omówiła telefonicznie z siedzącą w areszcie śledczym w Brindisi we Włoszech oprawczynią - Żanetą B. Na szarfie wieńca Żaneta B. kazała napisać "Ty będziesz w moim sercu jak aniołek". Obie kobiety chciały, aby uroczystość była dostępna dla wszystkich. - Wolelibyśmy, żeby pogrzeb odbywał się w bardziej kameralnej atmosferze - powiedział na to Franz Kukla, burmistrz Gundelfingen. Także proboszcz kościoła św. Marcina, gdzie odprawiono mszę, chciał, by uczestniczyło
śmierć przez własną matkę i jej tureckiego kochanka.<br>50 osób przybyło na miejski cmentarz w Gundelfingen na pogrzeb Karolinki. Była także minister sprawiedliwiści Bawarii Beate Merk. Bezpieczeństwa żałobników pilnowało 40 policjantów. Szczegóły pogrzebu Maria Copik, babcia Karolinki, omówiła telefonicznie z siedzącą w areszcie śledczym w Brindisi we Włoszech oprawczynią - Żanetą B. Na szarfie wieńca Żaneta B. kazała napisać &lt;q&gt;"Ty będziesz w moim sercu jak aniołek"&lt;/&gt;. Obie kobiety chciały, aby uroczystość była dostępna dla wszystkich. &lt;q&gt;- Wolelibyśmy, żeby pogrzeb odbywał się w bardziej kameralnej atmosferze&lt;/&gt; - powiedział na to Franz Kukla, burmistrz Gundelfingen. Także proboszcz kościoła św. Marcina, gdzie odprawiono mszę, chciał, by uczestniczyło
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego