Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
niewielkim okienkiem i dwiema słabiutkimi, oszczędnościowymi lampkami. Nad tapczanem były półki z książkami - tomy niemieckie i francuskie sąsiadowały z angielskimi i rosyjskimi, wśród nich przemykały nieliczne, ale za to doborowe polskie dzieła, niekiedy jeszcze z końca XVIII wieku, oprawione w półskórek, ze złoconymi tytułami. Te książki, później, gdy po śmierci Babuni ciocia likwidowała dom, przenosząc się do Stanów, sprzedawałem na jej prośbę w warszawskich antykwariatach. Ponieważ właśnie wówczas zostałem bez jakichkolwiek środków utrzymania i przymierałem głodem - oddawałem jej tylko część pieniędzy, a resztę kradłem na jedzenie. Domyślała się wszystkiego, ale ani słowem nigdy się nie zdradziła. Ale to było wiele lat
niewielkim okienkiem i dwiema słabiutkimi, oszczędnościowymi lampkami. Nad tapczanem były półki z książkami - tomy niemieckie i francuskie sąsiadowały z angielskimi i rosyjskimi, wśród nich przemykały nieliczne, ale za to doborowe polskie dzieła, niekiedy jeszcze z końca XVIII wieku, oprawione w półskórek, ze złoconymi tytułami. Te książki, później, gdy po śmierci Babuni ciocia likwidowała dom, przenosząc się do Stanów, sprzedawałem na jej prośbę w warszawskich antykwariatach. Ponieważ właśnie wówczas zostałem bez jakichkolwiek środków utrzymania i przymierałem głodem - oddawałem jej tylko część pieniędzy, a resztę kradłem na jedzenie. Domyślała się wszystkiego, ale ani słowem nigdy się nie zdradziła. Ale to było wiele lat
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego