Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
z Bam Jarosław Gucwa, prezes Polskiej Misji Medycznej

"Rz": Z informacji, jakie docierały do Polski, można było wywnioskować, że akcja ratownicza w Bam jest chaotyczna, że pomoc nie dociera do potrzebujących. Czy tak było rzeczywiście?
Jarosław Gucwa: Nasi strażacy, a także przedstawiciele innych ekip zgodnie ocenili, że akcja ratownicza w Bam była jedną z najlepiej zorganizowanych. Oczywiście, był chaos. Ale w miejscu, gdzie jest kilkadziesiąt tysięcy ofiar śmiertelnych, drugie tyle rannych, trudno o wzorowy porządek.
Kto odpowiadał za organizację akcji?
Irański Czerwony Półksiężyc. Jego działania oceniam bardzo wysoko. Wolontariusze i pracownicy tej organizacji zostali przywiezieni do Bam nie tylko z okolicznych
z Bam Jarosław Gucwa, prezes Polskiej Misji Medycznej&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;"Rz": Z informacji, jakie docierały do Polski, można było wywnioskować, że akcja ratownicza w Bam jest chaotyczna, że pomoc nie dociera do potrzebujących. Czy tak było rzeczywiście?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Jarosław Gucwa: Nasi strażacy, a także przedstawiciele innych ekip zgodnie ocenili, że akcja ratownicza w Bam była jedną z najlepiej zorganizowanych. Oczywiście, był chaos. Ale w miejscu, gdzie jest kilkadziesiąt tysięcy ofiar śmiertelnych, drugie tyle rannych, trudno o wzorowy porządek.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Kto odpowiadał za organizację akcji?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Irański Czerwony Półksiężyc. Jego działania oceniam bardzo wysoko. Wolontariusze i pracownicy tej organizacji zostali przywiezieni do Bam nie tylko z okolicznych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego