Typ tekstu: Książka
Autor: Sekuła Helena
Tytuł: Ślad węża
Rok: 2004
ostatniej chwili kadencji, dopóki się nie skończyła...
- Raczej wykończyła! - z naciskiem na drugie słowo uściśla Ktoś.
- Oczywiście jest pewna różnica. Fizycznie facet żyje, politycznie martwy jak śnięty szprot.
- Hmn, nowa jakość, nieboszczyk polityczny? - Anonim nostalgicznie spogląda za Brzytwą, boi się jej aroganckiej dezynwoltury i ponad wszystko pragnie wywiadu.
- Masochiści - diagnozuje Besserwisser.
- Kaczęta! - przystaje przy nich Wszystkowiedzący. Ona z zawodu jest specjalistką od rozróżniania płci ledwo wyklutych kaczych piskląt.
- Raczej wilczki z nieposkromionym apetytem - wzdycha wymownie Autorytet.
Kanapowiec - zapoznany, ukradkiem, ukradkiem obserwuje Brzytwę i jak alkoholik wódki pragnie żeby go zauważyła, ale ona przechodzi obok jakby był tylko jeszcze jednym fotelem na
ostatniej chwili kadencji, dopóki się nie skończyła...<br>- Raczej wykończyła! - z naciskiem na drugie słowo uściśla Ktoś.<br>- Oczywiście jest pewna różnica. Fizycznie facet żyje, politycznie martwy jak śnięty szprot.<br>- Hmn, nowa jakość, nieboszczyk polityczny? - Anonim nostalgicznie spogląda za Brzytwą, boi się jej aroganckiej dezynwoltury i ponad wszystko pragnie wywiadu.<br>- Masochiści - diagnozuje Besserwisser.<br>- Kaczęta! - przystaje przy nich Wszystkowiedzący. Ona z zawodu jest specjalistką od rozróżniania płci ledwo wyklutych kaczych piskląt.<br>- Raczej wilczki z nieposkromionym apetytem - wzdycha wymownie Autorytet.<br>Kanapowiec - zapoznany, ukradkiem, ukradkiem obserwuje Brzytwę i jak alkoholik wódki pragnie żeby go zauważyła, ale ona przechodzi obok jakby był tylko jeszcze jednym fotelem na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego