Typ tekstu: Książka
Autor: Janicka Bożena, Janda Krystyna
Tytuł: Gwiazdy mają czerwone pazury
Rok: 1998
wieczór u Jacka Kuronia po premierze "Człowieka z marmuru". Jacek na mój widok zaczął wrzeszczeć i rzucił mi się na szyję. W tamtym środowisku miałam przezwisko: Wdowa Mozart. Wymyślił je Krzysztof Śliwiński. W tym momencie zdałam sobie sprawę, że Wdowa Mozart odeszła w przeszłość.
Moje małżeństwo dogasało. Zagraliśmy razem w "Bez znieczulenia", co tylko pogłębiło konflikt, potem Andrzej robił filmy osobno. Zostawał poza Warszawą również na niedzielę, mówił, że musi odpocząć. Czuł się lepiej beze mnie. Więź słabła, on robił swoje, ja swoje. Ostateczna katastrofa nadeszła, kiedy odczuł potrzebę, żeby coś sobie udowodnić.
W tym czasie poznawałam coraz lepiej mojego obecnego męża
wieczór u Jacka Kuronia po premierze "Człowieka z marmuru". Jacek na mój widok zaczął wrzeszczeć i rzucił mi się na szyję. W tamtym środowisku miałam przezwisko: Wdowa Mozart. Wymyślił je Krzysztof Śliwiński. W tym momencie zdałam sobie sprawę, że Wdowa Mozart odeszła w przeszłość.<br>Moje małżeństwo dogasało. Zagraliśmy razem w "Bez znieczulenia", co tylko pogłębiło konflikt, potem Andrzej robił filmy osobno. Zostawał poza Warszawą również na niedzielę, mówił, że musi odpocząć. Czuł się lepiej beze mnie. Więź słabła, on robił swoje, ja swoje. Ostateczna katastrofa nadeszła, kiedy odczuł potrzebę, żeby coś sobie udowodnić.<br>W tym czasie poznawałam coraz lepiej mojego obecnego męża
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego