Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: Blok - powieść hipertekstowa
Rok: 2003
zabrać, ale wreszcie Elżbieta jej na odchodnym wcisnęła prawie siłą do torebki - co tam sto złotych, człowiek pójdzie raz do sklepu i nie ma, a miała ona w tym swój dalekosiężny plan. Plan to już wiadomo jaki.
Jak już plan dojrzał, to Elżbieta go doprowadziła do realizacji w jednej chwili. Błyskawicznie. Napisała podanie, ale samo podanie to wiadomo nie wystarczy, kupiła więc jeszcze, plus dwie czekolady fińskie, takie były długie i do szpica w pudełku, dość drogie, jeszcze koniak i dała komu trzeba, jakie czekolady? No jakieś fińskie, z Fin. Kto o tym schowku wiedział, to sobie załatwił, a teraz z
zabrać, ale wreszcie Elżbieta jej na odchodnym wcisnęła prawie siłą do torebki - co tam sto złotych, człowiek pójdzie raz do sklepu i nie ma, a miała ona w tym swój dalekosiężny plan. Plan to już wiadomo jaki. <br>Jak już plan dojrzał, to Elżbieta go doprowadziła do realizacji w jednej chwili. Błyskawicznie. Napisała podanie, ale samo podanie to wiadomo nie wystarczy, kupiła więc jeszcze, plus dwie czekolady fińskie, takie były długie i do szpica w pudełku, dość drogie, jeszcze koniak i dała komu trzeba, jakie czekolady? No jakieś fińskie, z &lt;orig&gt;Fin&lt;/&gt;. Kto o tym schowku wiedział, to sobie załatwił, a teraz z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego