z niczego już wypusza. Geny, wicie. Ale znowu przecie dobermany i airedale-terriery...<br> I CZELADNIK<br> przerywa mu<br>Spróbuj tu, bracie, czego w tym życiu do absurdu nie doprowadzić, jako że to całe istnienie, święte i niepojęte, to jeden wielki absurd - walka potworów i tyle...<br> KSIĘŻNA<br> z żarliwością<br>Dlatego, że w Boga uwierzyć żarliwie nie...<br> Sajetan wali ją w pysk, tak że cała krwią się zalewa (balonik z fuksyną). Ona pada na kolana<br>Zęby mi wybił - moje zęby jak perełki! To prawdziwy...<br> Sajetan wali ją drugi raz, wtedy ona milknie, tylko klęczy sobie, popłakując<br> SCURVY<br>Irenko! Irenko! Teraz już nigdy nie wybrnę