Bogu, że te kleszczenie są szczelne. Świat, choćby naciski, aby czynić zło, były nie wiem jak potężne, jest światem Bożym, i nie może zdarzyć się w nim sytuacja, żebym ja absolutnie musiał czynić zło. Zawsze znajdzie się wyjście trzecie, może najtrudniejsze (czasem niemal ponad ludzkie siły) , ale właśnie dobre. Moc Boża prawdziwie wierzących w Boga czyni zdolnym nawet do męczeństwa.</><br> <hi>PK</hi>: <who6>W jakim sensie operuje Kołakowski pojęciem "religii"? Odróżnienie "wiara - religia " zostało w sposób skrajny postawione w XX w. przede wszystkim przez protestantów, chyba u Bartha jest to w sposób skrajny postawione. Natomiast wydaje mi się, że Kołakowski bardziej tu idzie