I tak są nad rzeką,<br>A nad morze iść - za daleko.<br><br>Topole pobiegłyby drogą,<br>Bo najłatwiej przy drodze stać mogą,<br>Sosny ruszyłyby do Jeziorny,<br>Gdzie z nich robi się papier wyborny.<br><br>Brzozy poszłyby do Sierpca, gdzie z brzóz<br>Ludzie robią i koła i wóz...<br>Do Sierpca? A może do Nieszawy?<br>Brzozy lubią dalekie wyprawy.<br><br>Dęby udałyby się do Piły<br>I szukały tam pił w niemałym trudzie.<br>A jawory by się bawiły<br>W "Jawor, jawor, jaworowi ludzie."<br><br>I tylko nikt nie wie,<br>Dokąd poszłyby sobie modrzewie,<br>Bo modrzewie to takie drzewa,<br>Które myślą o tym, czego się nikt nie spodziewa.</><br><br><div1><tit1>DWA RAZY