Typ tekstu: Książka
Autor: Kołodziejczak Tomasz
Tytuł: Krew i kamień
Rok: 2003
są tajną strażą władcy, to gdzie Penge Afra trzyma ich na co dzień, kto ich szkoli, skąd bierze ludzi do tego oddziału?
Pytania, wciąż nowe pytania. Tak pięknie wszystko potrafił wytłumaczyć Magwerowi, objaśnić różne wątpliwości młodzieńca. Czemu teraz tak łatwo nie znajdował odpowiedzi, on, którego umysł wszystko ogarniał w lot.
Był zmęczony, zdziwiony i zły.
Lecz wiedział, że jeszcze dopadnie Penge Afrę. Wymyślił wszak i inny sposób niż wypchnięcie go przez okno. Teraz przyda się Magwer.
Chłopak też nie mógł usnąć. Leżał nieruchomo, patrząc na przewracającego się z boku na bok Liścia. Z zaciekawieniem wysłuchał opowieści o wydarzeniach w Gorczem, ale nie
są tajną strażą władcy, to gdzie Penge Afra trzyma ich na co dzień, kto ich szkoli, skąd bierze ludzi do tego oddziału?<br>Pytania, wciąż nowe pytania. Tak pięknie wszystko potrafił wytłumaczyć Magwerowi, objaśnić różne wątpliwości młodzieńca. Czemu teraz tak łatwo nie znajdował odpowiedzi, on, którego umysł wszystko ogarniał w lot.<br>Był zmęczony, zdziwiony i zły.<br>Lecz wiedział, że jeszcze dopadnie Penge Afrę. Wymyślił wszak i inny sposób niż wypchnięcie go przez okno. Teraz przyda się Magwer.<br>Chłopak też nie mógł usnąć. Leżał nieruchomo, patrząc na przewracającego się z boku na bok Liścia. Z zaciekawieniem wysłuchał opowieści o wydarzeniach w Gorczem, ale nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego