Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: Blok - powieść hipertekstowa
Rok: 2003
swych eterycznych futrach i kłócą się zapamiętale o rosół na kościach. Bez ciał.., krzyczą astralnie, ty cipo, ty chuju..
Tak.. tak, więc wszyscy pójdziemy do nieba. Nie ma nawet sensu się na cokolwiek wysilać. Młynek modlitewny obraca się samoistnie mieląc przy okazji kawę. Jeżeli chce ci się pierdzieć, to pierdź. Byleby głośno. Jak już żyć, to do końca taśmy. Głowica o podwójnej prędkości. Jeśli ma to być olbrzym, to niech to będzie goliat. Albo ostatecznie nowoczesny japoński prototyp. Bądź sprawna maszynka do golenia.

Różycka
No, dosyć tego dobrego - pomyślała przeciągając się leniwie nad toaletką - czas zabrać się do pracy.
I co
swych eterycznych futrach i kłócą się zapamiętale o rosół na kościach. Bez ciał.., krzyczą astralnie, ty cipo, ty chuju.. <br>Tak.. tak, więc wszyscy pójdziemy do nieba. Nie ma nawet sensu się na cokolwiek wysilać. Młynek modlitewny obraca się samoistnie mieląc przy okazji kawę. Jeżeli chce ci się pierdzieć, to pierdź. Byleby głośno. Jak już żyć, to do końca taśmy. Głowica o podwójnej prędkości. Jeśli ma to być olbrzym, to niech to będzie goliat. Albo ostatecznie nowoczesny japoński prototyp. Bądź sprawna maszynka do golenia. &lt;/&gt;<br><br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;Różycka&lt;/&gt;<br>No, dosyć tego dobrego - pomyślała przeciągając się leniwie nad toaletką - czas zabrać się do pracy.<br>I co
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego