mnie&lt;/&gt;<br><br>Marszałek Sejmu &lt;name type="person"&gt;Józef Oleksy&lt;/&gt; odniósł się wczoraj do zarzutów &lt;name type="org"&gt;Klubu PiS&lt;/&gt; i wniosku o odwołanie go ze stanowiska. Przekonywał, że jego żona &lt;name type="person"&gt;Maria&lt;/&gt; co prawda zasiadała w radzie nadzorczej &lt;name type="org"&gt;JK Energy &amp;amp; Logistics&lt;/&gt;, ale przez kilka miesięcy w 2002 roku, podczas gdy kontrowersyjny przetarg na dostawę paliwa dla &lt;name type="org"&gt;PKP Cargo&lt;/&gt; odbył się w 2004 roku.<br>Przedstawił też oświadczenie byłego dyrektora swojego gabinetu &lt;name type="person"&gt;Andrzeja Macenowicza&lt;/&gt;, dziś członka zarządu &lt;name type="org"&gt;Orlenu&lt;/&gt;, że nigdy nie pracował on w &lt;name type="org"&gt;JK Energy &amp;amp; Logistics&lt;/&gt; (&lt;name type="org"&gt;PiS&lt;/&gt; twierdził, że &lt;name type="person"&gt;Macenowicz&lt;/&gt; był tam dyrektorem). Zaprezentował również oświadczenie członka rady nadzorczej &lt;name type="org"&gt;JK Energy &amp;amp; Logistics&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Beaty Dejneki&lt;/&gt; zapewniającej, że ani