ludzkim życiem, dręczy każdego bez chwili wytchnienia, obezwładnia powoli ale skutecznie; wtedy tym, co ťśmiechu warteŤ, nie jest tylko reszta, ale całość, i zignorować jej się nie da, ponieważ nie zignoruje ona nas, nie pozwoli nam odejść".<br> "Całość" w wypadku Rumunii to nie tylko ta aberracja, jaką był okres rządów Ceausescu. Każda aberracja jest tylko fazą - czasami ostateczną, czasami przejściową - dłuższego procesu patologicznych przemian. Co za tym idzie, nie da się zrozumieć istoty tyranii, jeśli obserwator skupi się wyłącznie na jej pojedynczym, wyodrębnionym z procesu przemian etapie. Jeśli zadajemy zdesperowane pytanie: "Jak ludzie mogą coś takiego znosić?" - odpowiedź, o ile w