roku wydobędzie 103 mln ton węgla. Szkoda tylko, że nie tego co trzeba.<br><br>Dobrego węgla dla Europy Zachodniej nigdy nie będziemy mieć dostatecznie dużo. Lepiej więc wykorzystać obecną koniunkturę i wysokie ceny do zgromadzenia pieniędzy na realizację programu restrukturyzacji górnictwa. Obecny boom na węgiel i morskie usługi transportowe, który wywołały Chiny i kilka innych krajów azjatyckich, nie będzie trwał wiecznie. Jeszcze 3-4 lata i europejskie kopalnie znajdą się w punkcie wyjścia. Ceny oceanicznych frachtów, które dzisiaj są na tyle wysokie, że niebywale podnoszą atrakcyjność polskiej oferty, spadną wcześniej.<br><br>Profesora Blaschke nie dziwi to, że mimo znakomitej koniunktury kraje zachodnie likwidują