Typ tekstu: Książka
Autor: Jagiełło Michał
Tytuł: Wołanie w górach
Rok: 1999
spadł z Koziej Przełęczy Wyżniej.
Minął rok i znów trzeba było biegać do Koziej. 4 lipca śmigłowiec zwozi do szpitala dziewczynkę, która spadła po zalodzonym śniegu. W trzy dni później to samo spotkało chłopca.
4 sierpnia zniesiono z Zawratu ośmioletniego chłopca, który znajdował się w stanie skrajnego wyczerpania i wychłodzenia. Chłopak wędrował z ojcem i o dwa lata od siebie starszym bratem. Na Zawracie opadł z sił. W górach panowały trudne warunki, było zimno, jak tylko potrafi być w Tatrach nawiedzonych w środku lata przez śnieg. Decyzja o przejściu w takim czasie wysoko położonej przełęczy nie należała, łagodnie mówiąc, do rozsądnych
spadł z Koziej Przełęczy Wyżniej.<br>Minął rok i znów trzeba było biegać do Koziej. 4 lipca śmigłowiec zwozi do szpitala dziewczynkę, która spadła po zalodzonym śniegu. W trzy dni później to samo spotkało chłopca.<br>4 sierpnia zniesiono z Zawratu ośmioletniego chłopca, który znajdował się w stanie skrajnego wyczerpania i wychłodzenia. Chłopak wędrował z ojcem i o dwa lata od siebie starszym bratem. Na Zawracie opadł z sił. W górach panowały trudne warunki, było zimno, jak tylko potrafi być w Tatrach nawiedzonych w środku lata przez śnieg. Decyzja o przejściu w takim czasie wysoko położonej przełęczy nie należała, łagodnie mówiąc, do rozsądnych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego