wybył, no, zarabia.</><br><who3>Łukasz też poszedł do swojego taty, także my</>...<br><who1>Się nudzisz</>...<br><who3>same z dziewczynką jesteśmy, nie.</><br><who1>A o której twoi panowie wracają?</><br><who3>Krzysztof, no, nie wiem, bo ja w ogóle z nim nie rozmawiałam, on to późno wróci</>...<br><who1>No, tak, bo jak nie było</>...<br><who3>A Łukasz wieczorem pewnie.</><br><who1>Chyba, żebym może potem Małgosia, jak jeszcze się tak</>...<br><who3>No, zobaczysz, no, ja jestem w domu cały czas</>...<br><who1>Ale, ale tak wiesz, no, czuję, że mi tak dobrze, sobie poleżałam, sobie, pierwsze takie podejście do telefonu, tak, tak dobrze jest, już tak dawno nie leżałam, wiesz.</><br><who3>No, trzeba od czasu, do czasu