Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Liryka mojego życia
Lata powstania: 1921-1969
wiedział,
Lecz kto go ujrzy we śnie,
Niech wie, że znowu wskrześnie,
Dla uciech i dla burz,
Dla lądów i dla mórz!



SZCZĘŚCIE
Ze snu wyłaniam się jak pijany
Od radosnego twego pobliża,
I witam ciebie znów zakochany
Spojrzeniem tkliwszym od znaku krzyża.

Ciągle tak samo i wciąż jak dawniej,
Ciągle tak samo i wciąż na nowo,
Tacy bezbronni, tacy zabawni
Śpiewamy jedno wesołe słowo.

Gramy w zielone, gramy i w śnieżne,
Wiosna i zima nam ręce splata,
Chwile rozbieżne, chwile pobieżne
Przynoszą nowe, bezpieczne lata.

Coś ty za jedna? Jak ci na imię
I skąd się wzięłaś na naszym świecie
wiedział,<br> Lecz kto go ujrzy we śnie,<br> Niech wie, że znowu &lt;orig&gt;wskrześnie&lt;/&gt;,<br> Dla uciech i dla burz,<br> Dla lądów i dla mórz!&lt;/&gt;<br><br><br><br>&lt;div sex="m"&gt;&lt;tit&gt;SZCZĘŚCIE&lt;/&gt;<br>Ze snu wyłaniam się jak pijany<br>Od radosnego twego pobliża,<br>I witam ciebie znów zakochany<br>Spojrzeniem tkliwszym od znaku krzyża.<br><br>Ciągle tak samo i wciąż jak dawniej,<br>Ciągle tak samo i wciąż na nowo,<br>Tacy bezbronni, tacy zabawni<br>Śpiewamy jedno wesołe słowo.<br><br>Gramy w zielone, gramy i w śnieżne,<br>Wiosna i zima nam ręce splata,<br>Chwile rozbieżne, chwile pobieżne<br>Przynoszą nowe, bezpieczne lata.<br><br>Coś ty za jedna? Jak ci na imię<br>I skąd się wzięłaś na naszym świecie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego