Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
na kobiety?
M.D.: Kobiety mnie bardzo interesują. To one nadają bieg wszelkim zmianom, które zachodzą w społeczeństwie. Przez tysiące lat miały ustalone, niezmienne role, ale wreszcie się z tego wyrwały. To naprawdę fascynujące.
COSMO: Dobrze, że się wyrwałyśmy?
M.D.: Same nie wiemy. Mamy wolność, ale brakuje nam bezpieczeństwa. Cieszymy się, że jesteśmy paniami siebie, ale z drugiej strony boimy się tego.
COSMO: Mówisz również o sobie?
M.D.: Nie, ja zawsze byłam niezależna.
COSMO: Dla jedynaczki wychowanej w cieplarnianych warunkach wyjazd do Londynu to bardzo odważny krok.
M.D.: Byłam na czwartym roku historii sztuki, kiedy postanowiłam opuścić Polskę. Nie
na kobiety?<br>M.D.: Kobiety mnie bardzo interesują. To one nadają bieg wszelkim zmianom, które zachodzą w społeczeństwie. Przez tysiące lat miały ustalone, niezmienne role, ale wreszcie się z tego wyrwały. To naprawdę fascynujące.<br>COSMO: Dobrze, że się wyrwałyśmy?<br>M.D.: Same nie wiemy. Mamy wolność, ale brakuje nam bezpieczeństwa. Cieszymy się, że jesteśmy paniami siebie, ale z drugiej strony boimy się tego.<br>COSMO: Mówisz również o sobie?<br>M.D.: Nie, ja zawsze byłam niezależna.<br>COSMO: Dla jedynaczki wychowanej w cieplarnianych warunkach wyjazd do Londynu to bardzo odważny krok.<br>M.D.: Byłam na czwartym roku historii sztuki, kiedy postanowiłam opuścić Polskę. Nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego