Typ tekstu: Książka
Autor: Zięba Maciej
Tytuł: Po szkodzie? Przed szkodą?
Rok: 1997
tym niegdysiejsza miłość do
futbolu.
W czasach, gdym jeszcze był piękny i młody, włoska drużyna piłki
nożnej grała stylem nazywanym "catenaccio". Jego istotą było
"murowanie" własnej bramki i oczekiwanie na potknięcie przeciwnika.
Włosi mieli wówczas wielu wybitnych piłkarzy, ale ani w latach 60., ani
70. nie zdobyli tytułu mistrza świata. Co gorsza, prezentowali brzydki
styl gry. Dość skuteczny, ale nieładny futbol. Tytuł mistrzowski
osiągnęli jednak dopiero wtedy, gdy zagrali bardziej ofensywnie. Forza
Italia! Naprzód Włochy! - skandowali włoscy kibice i doczekali się
złotego medalu. Dlatego sądzę, że zamiast zwierania obronnych szyków,
by grać na bezbramkowy remis, z nadzieją na "wymęczone" 1:0 (ale
tym niegdysiejsza miłość do<br>futbolu.<br> W czasach, gdym jeszcze był piękny i młody, włoska drużyna piłki<br>nożnej grała stylem nazywanym "catenaccio". Jego istotą było<br>"murowanie" własnej bramki i oczekiwanie na potknięcie przeciwnika.<br>Włosi mieli wówczas wielu wybitnych piłkarzy, ale ani w latach 60., ani<br>70. nie zdobyli tytułu mistrza świata. Co gorsza, prezentowali brzydki<br>styl gry. Dość skuteczny, ale nieładny futbol. Tytuł mistrzowski<br>osiągnęli jednak dopiero wtedy, gdy zagrali bardziej ofensywnie. Forza<br>Italia! Naprzód Włochy! - skandowali włoscy kibice i doczekali się<br>złotego medalu. Dlatego sądzę, że zamiast zwierania obronnych szyków,<br>by grać na bezbramkowy remis, z nadzieją na "wymęczone" 1:0 (ale
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego