nim Felek:<br>- Jeżeli wasza królewska mość sam wydaje nowe prawa, od czego są posłowie?<br>- Tak - przyznał dziennikarz. - Baron von Rauch ma rację. Król może tylko powiedzieć, że tak chce zrobić, ale dopiero posłowie powiedzą, że pozwalają tak zrobić. A może oni wymyślą coś lepszego?<br>Widzi Maciuś, że się pośpieszył niepotrzebnie. Co to będzie teraz?<br>- Niech wasza królewska mość zatelefonuje, żeby tymczasem wydawali dalej czekoladę, bo może być rewolucja. A dziś jeszcze omówimy tę sprawę na posiedzeniu.<br>Złe miał Maciuś przeczucia - i stało się naprawdę coś bardzo złego. &lt;page nr=191&gt; Bo naprzód postanowili, żeby całą sprawę oddać na naradę komisji. Ale Maciuś się nie zgodził