Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
biedni, że gdy repatriowali się z okolic Stryja, całe ich mienie składało się z dwóch walizek na 6 osób. No i, oczywiście, kozy. Sam Mirek też był raczej bagażem niż osobą: urodził się na rok przed wielką wędrówką i Kresów naturalnie w ogóle nie pamiętał, ani za nimi nie tęsknił. Co innego Wanda - starsza o 5 lat, potrafiła opowiadać o rodzinnym miasteczku, o kolegach, o Lwowie, w którym raz była tuż przed wkroczeniem Sowietów. Tych wspomnień Mirek im zazdrościł.
Jedno, trzeba przyznać, im się udało. Nie pojechali, jak inni, na Ziemie Odzyskane, tylko namówieni przez nieznajomego pasażera, wysiedli z pociągu pod
biedni, że gdy repatriowali się z okolic Stryja, całe ich mienie składało się z dwóch walizek na 6 osób. No i, oczywiście, kozy. Sam Mirek też był raczej bagażem niż osobą: urodził się na rok przed wielką wędrówką i Kresów naturalnie w ogóle nie pamiętał, ani za nimi nie tęsknił. Co innego Wanda - starsza o 5 lat, potrafiła opowiadać o rodzinnym miasteczku, o kolegach, o Lwowie, w którym raz była tuż przed wkroczeniem Sowietów. Tych wspomnień Mirek im zazdrościł.<br>Jedno, trzeba przyznać, im się udało. Nie pojechali, jak inni, na Ziemie Odzyskane, tylko namówieni przez nieznajomego pasażera, wysiedli z pociągu pod
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego