jednym z wielu anonimowych klientów. To wszystko. Rozumiem, nic cię z tym człowiekiem nie łączy. Czemu więc pracujesz dla niego. Tylko nie mów, że jest to normalne i oczywiste. Pamiętaj, że żyjesz w niekonwencjonalnych czasach, w których takie pojęcia jak "normalne" i "oczywiste" są pojęciami względnymi. Przyzwyczaiłeś się - nic więcej. Cóż znaczy siła tradycji!<br>A gdybyś tak dostał propozycję, że za twój wysiłek, włożony w dokonywanie zakupów, oraz dobrą wolę, jaką wykazujesz, rekomendując swoim znajomym kupowane produkty, ich producent będzie wypłacać ci premię od globalnego obrotu zbudowanej w ten sposób sieci konsumentów, przyjąłbyś tę propozycję? Do tej pory robiłeś to wszystko