zagrał maminsynka, który poprawia swoją opinię, uruchamiając burdel. Metamorfozę lalusia w półalfonsa podkreślił gest nakładania Ray-Banów w wersji Wayfarer. Wszystkie spragnione seksualnej inicjacji amerykańskie nastolatki płci męskiej rzuciły się na Wayfarery, myśląc, że dzięki nim podbiją serca dziewczyn o urodzie Rebeki de Mornay. Trzy lata później, w "Top Gun", Cruise nałożył Aviatory i zawrócił w głowie Kelly McGillis. Gdy film wszedł na ekrany, a wzrost popularności kolekcji Aviator przerósł wszelkie oczekiwania, producent bezwzględnie podniósł cenę okularów, licząc na większe zyski. I nie przeliczył się. Cruise wrócił raz jeszcze do Ray-Banów w filmie "Jerry Maguire" (1996), nosząc tym razem model