prawdziwi?</><br><br>Reaktywowała się kapela Czerwono-Czarni. Wprawdzie bez Popławskich, Magi, Rusowicz i Kordy i kilku jeszcze, których tu nie wymienię. I kapela taka reaktywowała się w Gorzowie. Kiedyś, pamiętam "Polanie" chcieli osiąść w mieście, ale byli za drodzy w utrzymaniu. Teraz mamy czerwono-czarnych. Założyli je w mieście Kochanowski, Andrzejczak, Czyżewski i Hrybacz, a w roli solisty, jak dajmy na to Czesław Wydrzycki, wystąpił sierżant emerytowany Surmacz, Rawa (nie mylić z Rawa) i inni bezradni radni aws-u i sld, i oni zrobili show wielkie i odwołali HMW. Oni chyba zupełnie mieli pomieszane w głowach po tych upałach i wymyślili sobie