Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 20
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Modrzew Polski).
Stowarzyszenie siedzi zabarykadowane w biurze, we wsi Goździelin pod Ostrowcem Świętokrzyskim. Biuro to nadgryziony zębem czasu piętrowy dom na nieogrodzonej działce. Zabarykadowane Stowarzyszenie to osobiście przewodnicząca Dorota Grobelny i jej zastępca Tomasz Sarbiewski (właściciel budynku). Oboje około trzydziestki, ona energiczna, gadatliwa, on milczący. - W zarządzie działa jeszcze pani Danusia - informuje pani Dorota - ale zastraszyli ją, wyjechała do Anglii.
To pech, bo tylko pani Danusia miała telefon, a za jego pośrednictwem kontakt ze światem. Pozostałym działaczom stowarzyszenia ("mamy 24 członków i kilkuset sympatyków") telefony wyłączono. - Niszczą nas metodycznie - wyjaśnia pani Dorota. Po głębokim namyśle podaje jednak numer telefonu komórkowego należącego
Modrzew Polski). <br>Stowarzyszenie siedzi zabarykadowane w biurze, we wsi Goździelin pod Ostrowcem Świętokrzyskim. Biuro to nadgryziony zębem czasu piętrowy dom na nieogrodzonej działce. Zabarykadowane Stowarzyszenie to osobiście przewodnicząca Dorota Grobelny i jej zastępca Tomasz Sarbiewski (właściciel budynku). Oboje około trzydziestki, ona energiczna, gadatliwa, on milczący. - W zarządzie działa jeszcze pani Danusia - informuje pani Dorota - ale zastraszyli ją, wyjechała do Anglii.<br>To pech, bo tylko pani Danusia miała telefon, a za jego pośrednictwem kontakt ze światem. Pozostałym działaczom stowarzyszenia ("mamy 24 członków i kilkuset sympatyków") telefony wyłączono. - Niszczą nas metodycznie - wyjaśnia pani Dorota. Po głębokim namyśle podaje jednak numer telefonu komórkowego należącego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego