Typ tekstu: Książka
Autor: Kolińska Krystyna
Tytuł: Orzeszkowa, złote ptaki i terroryści
Rok: 1996
ta pierwsza młodsza, taka jakaś nikła, bezbarwna. Zauważa się jedynie jej głowę, zbyt dużą w stosunku do wątłego korpusu. Nie wzbudza ani zwyczajowych zachwytów gości, ani dumy próżnej matki - pani Franciszki. Zainteresowanie młodszą córką ogranicza się jedynie do ciągłych pouczeń: co wypada, a co nie wypada tak dobrze urodzonej panience. Daremne są próby tej niespełna wówczas dziesięcioletniej brzyduli, zwanej Lizią, zwrócenia na siebie uwagi matki. Nikt nawet nie zauważa, jak opuszcza salon, jak znikają barwne wstążki nad rurkami angielskich loków, jak biegnie do ogrodu, jak zaszywa się w gęstwinie krzewów nad sadzawką. Siedzi nieruchomo, patrząc w wodę... I widzi: oto wypływa
ta pierwsza młodsza, taka jakaś nikła, bezbarwna. Zauważa się jedynie jej głowę, zbyt dużą w stosunku do wątłego korpusu. Nie wzbudza ani zwyczajowych zachwytów gości, ani dumy próżnej matki - pani Franciszki. Zainteresowanie młodszą córką ogranicza się jedynie do ciągłych pouczeń: co wypada, a co nie wypada tak dobrze urodzonej panience. Daremne są próby tej niespełna wówczas dziesięcioletniej brzyduli, zwanej Lizią, zwrócenia na siebie uwagi matki. Nikt nawet nie zauważa, jak opuszcza salon, jak znikają barwne wstążki nad rurkami angielskich loków, jak biegnie do ogrodu, jak zaszywa się w gęstwinie krzewów nad sadzawką. Siedzi nieruchomo, patrząc w wodę... I widzi: oto wypływa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego