Typ tekstu: Książka
Autor: Grochowiak Stanisław
Tytuł: Seans
Rok: 1997
jeszcze nie wtedy opowiedziałem Ci o moich dziewczynach; jeszcze o nie nie pytałaś, bo co innego budziło niepokój Twojego serca.
- Witek, jeżeli mamy być razem na dłużej, to obiecaj, że nie będziesz pił... To znaczy, nie że w ogóle, ale wiesz, o jakie picie się rozchodzi.
Rozchodziło się o picie Darka Sz., Twojego eks-męża, boksera, a wcześniej o chlanie ojca.
- A chcesz być ze mną na dłużej? - spytałem, wsparty na łokciu i zapatrzony w oświetloną pierwszym brzaskiem twarz mojej proletariackiej Giocondy.
- Pewnie, że chcę - powiedziałaś cicho i wtedy zaczęliśmy się znów kochać; który raz Ewo, piąty, szósty?
Tak jak wtedy
jeszcze nie wtedy opowiedziałem Ci o moich dziewczynach; jeszcze o nie nie pytałaś, bo co innego budziło niepokój Twojego serca.<br>- Witek, jeżeli mamy być razem na dłużej, to obiecaj, że nie będziesz pił... To znaczy, nie że w ogóle, ale wiesz, o jakie picie się rozchodzi.<br>Rozchodziło się o picie Darka Sz., Twojego eks-męża, boksera, a wcześniej o chlanie ojca.<br>- A chcesz być ze mną na dłużej? - spytałem, wsparty na łokciu i zapatrzony w oświetloną pierwszym brzaskiem twarz mojej proletariackiej Giocondy.<br>- Pewnie, że chcę - powiedziałaś cicho i wtedy zaczęliśmy się znów kochać; który raz Ewo, piąty, szósty?<br>Tak jak wtedy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego