się rządzić?</><br><br><au>MAREK OSTROWSKI</><br><br><tit>Korespondencja z Davos</><br><br>Na świecie mamy wszystko naraz: wielkie bogactwo i głód, potężne armie i globalny terroryzm z nieuchwytnym ibn Ladenem, miliardową dobroczynność i miliardowe oszustwa, pochwałę wolnego rynku i cyniczną obronę bogatych przed wolnym handlem. Jak rządzić wśród takich sprzeczności?<br><br>Słysząc, że wybieram się do Davos, Jerzy, mój sąsiad, emerytowany dziennikarz, ideowy komunista, mówi: - Szczęśliwie już my tego nie dożyjemy, ale popłyną rzeki krwi, przyjdzie kolejna rewolucja. Bo chyba nie było w historii takich rozpiętości bogactwa i nędzy. Rzeczywiście to ironia. Nigdy w historii nie było ogólnoświatowych organizacji państw: Organizacji Narodów Zjednoczonych, Światowego Programu Żywnościowego, Światowej