Typ tekstu: Książka
Autor: Miłosz Czesław
Tytuł: Legendy nowoczesności
Rok: 1944
dającej ją w rękę złoczyńcom - ani do kapitalistycznej demokracji, ani do kubistycznej sztuki, ani do filozofii padającej plackiem przed "prawami życia i krwi". I można to nazywać humanizmem, humanitaryzmem, czy jak kto chce do woli - nie zmieni to nic w ocenie tej jedynej deski ratunku, jedynego wyjścia, które narzuca historia.
Demon powiada: słabość. Nie wiem, przyznam się, co jest słabością, a co siłą. Wiem, że szukam kamienia probierczego, że chciałbym zacząć budować rzecz trwałą - a czyż można budować rzecz trwałą, gdy celem jest nie prawda, lecz siła! Nieliczne i najbardziej przenikliwe umysły tego czasu pojęły, że chorobą współczesnej kultury jest wyrzeczenie
dającej ją w rękę złoczyńcom - ani do kapitalistycznej demokracji, ani do kubistycznej sztuki, ani do filozofii padającej plackiem przed "prawami życia i krwi". I można to nazywać humanizmem, humanitaryzmem, czy jak kto chce do woli - nie zmieni to nic w ocenie tej jedynej deski ratunku, jedynego wyjścia, które narzuca historia.<br> Demon powiada: słabość. Nie wiem, przyznam się, co jest słabością, a co siłą. Wiem, że szukam kamienia probierczego, że chciałbym zacząć budować rzecz trwałą - a czyż można budować rzecz trwałą, gdy celem jest nie prawda, lecz siła! Nieliczne i najbardziej przenikliwe umysły tego czasu pojęły, że chorobą współczesnej kultury jest wyrzeczenie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego