poselskiego, ale sposób jego naliczania. Jego zdaniem posłowie nie powinni dostawać dodatku dla osób sprawujących wysokie funkcje państwowe, zwłaszcza że mają swoje - parlamentarne dodatki.<br>- Dodatek dla wiceministrów jest ekwiwalentem za funkcje, które sprowadzają się do kierowania, koordynowania i organizowania. To oczywiście nie odnosi się do posłów i senatorów - mówi &lt;name type="person"&gt;Szymanek-Deresz&lt;/&gt;.<br>Parlamentarzyści, którzy pełnią jakieś funkcje sejmowe (np. przewodniczącego lub wiceprzewodniczącego komisji), dostają dodatkowo 20, 15 lub 10 proc pensji. A &lt;name type="org"&gt;Prezydium Sejmu i Senatu&lt;/&gt; może przyznać jeszcze inne dodatki.<br>To &lt;orig&gt;niejedyne&lt;/&gt; wątpliwości prezydenta. Uważa także, że podwyżka dla osób na kierowniczych stanowiskach państwowych nie powinna automatycznie prowadzić do wzrostu wynagrodzeń