Typ tekstu: Książka
Tytuł: Wyjść z matni
Rok: 1994
ludziach. Nieraz w takich chwilach uciekam w świat marzeń, fantazji, w zupełną nierealność, aby dalej od smutku. Zresztą to nie jest jedyne uczucie, przed którym zdarza mi się uciekać.
Niedawno, kiedy rozmawiałem z Bartkiem właśnie o uczuciach, powiedział: "Trochę nauczyłem się wyrażać złość, ale ostatnio tłumię ją na wszelkie sposoby. Dlatego często bywam rozdrażniony i wszystko mnie denerwuje, zwłaszcza dzieci. Kiedy mam chęć je skarcić, zaraz wpędzam się w poczucie winy, że byłem i jestem złym ojcem, nieodpowiednim mężem. Żeby jeszcze bardziej sobie dokopać, stwierdzam: Tak, oczywiście, jestem nikim, do niczego nie powinienem się wtrącać, nigdy nie miałem i nie mam
ludziach. Nieraz w takich chwilach uciekam w świat marzeń, fantazji, w zupełną nierealność, aby dalej od smutku. Zresztą to nie jest jedyne uczucie, przed którym zdarza mi się uciekać.<br>Niedawno, kiedy rozmawiałem z Bartkiem właśnie o uczuciach, powiedział: &lt;q&gt;"Trochę nauczyłem się wyrażać złość, ale ostatnio tłumię ją na wszelkie sposoby. Dlatego często bywam rozdrażniony i wszystko mnie denerwuje, zwłaszcza dzieci. Kiedy mam chęć je skarcić, zaraz wpędzam się w poczucie winy, że byłem i jestem złym ojcem, nieodpowiednim mężem. Żeby jeszcze bardziej sobie dokopać, stwierdzam: Tak, oczywiście, jestem nikim, do niczego nie powinienem się wtrącać, nigdy nie miałem i nie mam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego