brak, proszę bardzo...<br>Wszyscy kołem go obsiedli:<br>- No, a co będziemy jedli?<br>Bez pieniędzy jeść nikt nie da,<br>A z pieniędzmi u nas bieda...<br>Posmutniało towarzystwo:<br>- Nie nakarmi nas lenistwo!<br>Bocian duma skubiąc piórka,<br>Zastanawia się wiewiórka,<br>Mysz układa plany nowe,<br>Ślimak łamie sobie głowę,<br>A stonoga z miną błogą<br>Dłubie w nosie jedną nogą.<br>Wreszcie Tomek po namyśle<br>Rzekł: - Zważyłem wszystko ściśle,<br>Tworzę trupę! Rozumiecie?<br>Żyć będziemy znakomicie,<br>Ludzie lubią przedstawienia,<br>Zarobimy bez wątpienia.<br>Wyjmę grzebień, pięknie pogram<br>I ułożę cały program.<br>Bocian rzekł: - To nie jest głupie,<br>Ja wystąpię w twojej trupie.<br>Ślimak wylazł ze skorupy:<br>- Ja należę też