Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Całe zdanie nieboszczyka
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 1969
występowałam w charakterze bezwładnej kłody i trzeba było mnie nosić. Musieli to robić ostrożnie, skoro mam na głowie perukę. Zważywszy istnienie pomyłki, nie przewidywali tego wszystkiego i stanowiłam dla nich pewne zaskoczenie. To też opóźnia... Trzy godziny można przyjąć...
Atlas okazał się niewystarczający, wyciągnęłam więc jeszcze z torby polski kalendarzyk Domu Książki, który już wielokrotnie stanowił dla mnie bezcenną pomoc naukową. Po paru minutach nader skomplikowanych obliczeń i kilkakrotnym wyglądaniu przez okno, aby się upewnić, gdzie właściwie usytuowane jest słońce, doszłam do wniosku, że znajduję się nad Atlantykiem, że w miejscu, gdzie się znajduję, powinna być godzina dziesiąta, albo nawet dziewiąta
występowałam w charakterze bezwładnej kłody i trzeba było mnie nosić. Musieli to robić ostrożnie, skoro mam na głowie perukę. Zważywszy istnienie pomyłki, nie przewidywali tego wszystkiego i stanowiłam dla nich pewne zaskoczenie. To też opóźnia... Trzy godziny można przyjąć...<br>Atlas okazał się niewystarczający, wyciągnęłam więc jeszcze z torby polski kalendarzyk Domu Książki, który już wielokrotnie stanowił dla mnie bezcenną pomoc naukową. Po paru minutach nader skomplikowanych obliczeń i kilkakrotnym wyglądaniu przez okno, aby się upewnić, gdzie właściwie usytuowane jest słońce, doszłam do wniosku, że znajduję się nad Atlantykiem, że w miejscu, gdzie się znajduję, powinna być godzina dziesiąta, albo nawet dziewiąta
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego