Typ tekstu: Książka
Autor: Makuszyński Kornel
Tytuł: Szatan z siódmej klasy
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1937
udało w jesieni, kiedy sprzedamy zboże!" A czy ja mogę czekać do jesieni, kiedy mi nędza nad uchem płacze? Powiadam im: "Zbierzcie do kupy, co który ma, młodziankowie święci, a potem się policzycie!" Zebrali razem w siedmiu dziewięć złotych i parę groszy. Czysta rozpacz! Więc przywędrowałem tutaj, może wy zmienicie ?
- Doskonale! - zagrzmiał pan Gąsowski. - Mój brat profesor zawsze przyjeżdża z gotówką. Pawle! Zmień księdzu proboszczowi sto złotych.
Pan profesor bardzo poczerwieniał: zaczął kręcić się niespokojnie.
- Dziwna rzecz... - zaczął bąkać niepewnie. - Roztargniony jestem... zapomniałem...
Pani Gąsowska chciała coś rzec, może o tym komorniku, co tu był niedawno, ale pan profesor spojrzał na
udało w jesieni, kiedy sprzedamy zboże!" A czy ja mogę czekać do jesieni, kiedy mi nędza nad uchem płacze? Powiadam im: "Zbierzcie do kupy, co który ma, młodziankowie święci, a potem się policzycie!" Zebrali razem w siedmiu dziewięć złotych i parę groszy. Czysta rozpacz! Więc przywędrowałem tutaj, może wy zmienicie &lt;page nr=221&gt;?<br>- Doskonale! - zagrzmiał pan Gąsowski. - Mój brat profesor zawsze przyjeżdża z gotówką. Pawle! Zmień księdzu proboszczowi sto złotych.<br>Pan profesor bardzo poczerwieniał: zaczął kręcić się niespokojnie.<br>- Dziwna rzecz... - zaczął bąkać niepewnie. - Roztargniony jestem... zapomniałem...<br>Pani Gąsowska chciała coś rzec, może o tym komorniku, co tu był niedawno, ale pan profesor spojrzał na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego