Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1923
Powoli wyłania się z ciemności Gospodyni. Zbliża się i opiera się o kanapę z tyłu
GOSPODYNI
No, teraz to będzie naprawdę zabawa.
Tatiana podchodzi do grupy Drabów, którzy zbliżają się powoli z prawej strony. Florestan leży twarzą do ziemi bez ruchu. Mordercy stoją przed
Królem z wymierzonymi sztyletami
TATIANA
do Drabów
Panowie, tu jest umarła kobieta. Tu nic nie można dziś robić...
KTOŚ NIEZNAJOMY
cienkim, prawie kobiecym głosem
To nas nic nie obchodzi! Proszę się nie wtrącać w nie swoje rzeczy!
Draby przechodzą na front sceny i otaczają leżącego Florestana
FLORESTAN
nie podnosząc się z ziemi, cichym, jęczącym głosem
Mamo! Ratuj
Powoli wyłania się z ciemności Gospodyni. Zbliża się i opiera się o kanapę z tyłu<br> GOSPODYNI<br>No, teraz to będzie naprawdę zabawa.<br> Tatiana podchodzi do grupy Drabów, którzy zbliżają się powoli z prawej strony. Florestan leży twarzą do ziemi bez ruchu. Mordercy stoją przed<br> Królem z wymierzonymi sztyletami<br> TATIANA<br> do Drabów<br>Panowie, tu jest umarła kobieta. Tu nic nie można dziś robić...<br> KTOŚ NIEZNAJOMY<br> cienkim, prawie kobiecym głosem<br>To nas nic nie obchodzi! Proszę się nie wtrącać w nie swoje rzeczy!<br> Draby przechodzą na front sceny i otaczają leżącego Florestana<br> FLORESTAN<br> nie podnosząc się z ziemi, cichym, jęczącym głosem<br>Mamo! Ratuj
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego