Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.05 (5)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
gildii reżyserów amerykańskich.

ZDZISŁAW PIETRASIK

Na początku tej historii jest przeciętny aktor, potem ikona ekranowego twardziela, na końcu wyrafinowany reżyser moralista. Niewątpliwie to jedna z najbardziej niezwykłych karier w historii amerykańskiego kina, które zresztą w dużej mierze składa się z podobnych przypadków. Ale nawet na tym tle historia 75-letniego Eastwooda (a więc jest on tylko 4 lata młodszy od Wajdy!) wydaje się wyjątkowa.

Pierwszy kontrakt aktorski podpisał w 1955 r., ale trudno byłoby mówić o olśniewającym debiucie. Także w następnych latach nic nie zapowiadało wielkiej kariery. A jednak, parafrazując tytuł sztuki Pirandella, można powiedzieć, iż parę postaci poszukiwało nie autora
gildii reżyserów amerykańskich.&lt;/&gt;<br><br>&lt;au&gt;ZDZISŁAW PIETRASIK&lt;/&gt;<br><br>Na początku tej historii jest przeciętny aktor, potem ikona ekranowego twardziela, na końcu wyrafinowany reżyser moralista. Niewątpliwie to jedna z najbardziej niezwykłych karier w historii amerykańskiego kina, które zresztą w dużej mierze składa się z podobnych przypadków. Ale nawet na tym tle historia 75-letniego Eastwooda (a więc jest on tylko 4 lata młodszy od Wajdy!) wydaje się wyjątkowa.<br><br>Pierwszy kontrakt aktorski podpisał w 1955 r., ale trudno byłoby mówić o olśniewającym debiucie. Także w następnych latach nic nie zapowiadało wielkiej kariery. A jednak, parafrazując tytuł sztuki Pirandella, można powiedzieć, iż parę postaci poszukiwało nie autora
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego