Typ tekstu: Książka
Autor: Teplicki Zbigniew
Tytuł: Wielcy Indianie Ameryki Północnej
Rok: 1994
wezwania wojowników do wypowiadania wojny z błahego powodu. Każdy z nich miał swojego posłańca, a także wodza wojennego, który na czas wojny przejmował władzę i sprawował ją aż do ukończenia działań. Na czas pokoju wracała ona znów do rąk sachemów. Posłaniec, jak wynika z nazwy, przekazywał swemu plemieniu decyzje Rady. Europejczycy, którzy mieli możność zetknąć się z przywódcami Ligi, z podziwem mówili o ich mądrości i elokwencji. Ojciec Hennepin pisał o takim spotkaniu: "Senatorowie Rzymu nie prezentowaliby się godniej i nie przemawialiby z większym dostojeństwem i mocą aniżeli ci irokescy starcy". Rada zwoływana była na sesję tak często, jak dyktowały potrzeby
wezwania wojowników do wypowiadania wojny z błahego powodu. Każdy z nich miał swojego posłańca, a także wodza wojennego, który na czas wojny przejmował władzę i sprawował ją aż do ukończenia działań. Na czas pokoju wracała ona znów do rąk sachemów. Posłaniec, jak wynika z nazwy, przekazywał swemu plemieniu decyzje Rady. Europejczycy, którzy mieli możność zetknąć się z przywódcami Ligi, z podziwem mówili o ich mądrości i elokwencji. Ojciec Hennepin pisał o takim spotkaniu: "Senatorowie Rzymu nie prezentowaliby się godniej i nie przemawialiby z większym dostojeństwem i mocą aniżeli ci irokescy starcy". Rada zwoływana była na sesję tak często, jak dyktowały potrzeby
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego