Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 10.02 (40)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
co go spotkało, próbował zrzucać na Żydów. To on uchodzi u wielu za typowego przedstawiciela polskiego duchowieństwa".

(W rozmowie z Grzegorzem Szczepańskim, "Głos Pomorza", 17-19 IX)



Janusz Lewandowski w Salonie "Polityki" przewodniczący Komisji Budżetowej Parlamentu Europejskiego o przyjęciu Turcji do UE:

"Ten problem jest żywo w Europie dyskutowany, poraża Europejczyków bardziej niż Polaków. Dla Polski najbardziej stosowne jest niezajmowanie wyraźnego stanowiska. Nie pchajmy się tam, gdzie nie musimy. Byłoby to dla nas niezręczne, sami niedawno pukaliśmy do drzwi Unii i jakaś solidarność kandydatów obowiązuje. Ale my na hasło Turcja powinniśmy odpowiadać Ukraina, a dlaczego najpierw nie Ukraina? W sensie finansowym
co go spotkało, próbował zrzucać na Żydów. To on uchodzi u wielu za typowego przedstawiciela polskiego duchowieństwa".<br><br>(W rozmowie z Grzegorzem Szczepańskim, "Głos Pomorza", 17-19 IX)&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Janusz Lewandowski w Salonie "Polityki" przewodniczący Komisji Budżetowej Parlamentu Europejskiego o przyjęciu Turcji do UE:&lt;/&gt;<br><br>"Ten problem jest żywo w Europie dyskutowany, poraża Europejczyków bardziej niż Polaków. Dla Polski najbardziej stosowne jest niezajmowanie wyraźnego stanowiska. Nie pchajmy się tam, gdzie nie musimy. Byłoby to dla nas niezręczne, sami niedawno pukaliśmy do drzwi Unii i jakaś solidarność kandydatów obowiązuje. Ale my na hasło Turcja powinniśmy odpowiadać Ukraina, a dlaczego najpierw nie Ukraina? W sensie finansowym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego