który paraliżuje i odbiera godność, ale wielkiej, wspaniałej bojaźni Bożej, wyzwalającej od wszystkiego co nas zniewala, i dlatego będącej początkiem mądrości.<br>Bojaźni, która nie jest strachem przed Bogiem, lecz bojaźnią o Boga, o Jego sprawę, o Jego miłość, o człowieka, za którego umarł Chrystus.<br>"Taka bojaźń Boża jest zbawczą siłą Ewangelii" (s. 165).<br>I już tylko na marginesie dwie uwagi <foreign>pro domo sua</>, czyli o naszych polskich sprawach.<br>Ze smutkiem przeczytałem słowa Ojca Świętego, który pisze, iż <q>"katechizm wydany w 1992 roku stał się na rynkach księgarskich całego świata bestsellerem"</> (s. 127). Tak, wszędzie, ale nie u nas.<br>To już zaczyna