na sprawdzeniu wieku zwłok za pomocą radioaktywnego węgla. Cała wiedza na temat tajemniczych trupów ogranicza się zatem tylko do ich zewnętrznej obserwacji, analizy fotografii oraz legend, niechętnie opowiadanych przez członków plemienia.<br><br>Fakty i akty<br>"Nie znamy faktów, brakuje nam konkretów - skarży się Orlando Abinion, kustosz Muzeum Narodowego w Manili (stolica Filipin), jedyny na świecie specjalista od filipińskich mumii.- Mamy jednak podstawy, aby przypuszczać, że tylko przedstawiciele najbogatszych rodów dostępowali zaszczytu górskiego pochówku. Warto też wiedzieć, że mumifikacja filipińska nie polegała, jak np. w starożytnym Egipcie, na usunięciu organów wewnętrznych i wypełnieniu ich szmatami lub trawami, nasączonymi specjalnymi, konserwującymi płynami. Mumie filipińskie