Typ tekstu: Książka
Autor: Wyka Kazimierz
Tytuł: Wyznania uduszonego
Rok wydania: 1995
Lata powstania: 1945-1971
panów Koetgen i Horstmann, kiedy się ją przymierzy do oficjalnego stosunku Niemców wobec dorobku kultury polskiej. Stałym argumentem kulturalno-historycznym imperializmu niemieckiego na naszych ziemiach było twierdzenie, że wszystko, co cenne w tym dorobku, jest pochodzenia germańskiego. Od Gotów, ojców Goralenvolku, po c.k. biurokrację galicyjską. Zgodnie z tym gubernatorowi Frankowi stopy ogrzewa - dywan konstytucyjny; oczy cieszy - waza i obraz Stanisława Augusta; odpoczynek daje - fotel Piłsudskiego. Nawet jada na ćmielowskiej zastawie prezydenta Mościckiego, a orzeł polski, zdzierany skrupulatnie z herbów i budynków, tutaj go nie razi.
Jest w tym postępowaniu gruby nieporządek. Ktoś, kto reprezentuje przekonanie, że kultura polska niczego nie
panów &lt;name type="person"&gt;Koetgen&lt;/&gt; i &lt;name type="person"&gt;Horstmann&lt;/&gt;, kiedy się ją przymierzy do oficjalnego stosunku Niemców wobec dorobku kultury polskiej. Stałym argumentem kulturalno-historycznym imperializmu niemieckiego na naszych ziemiach było twierdzenie, że wszystko, co cenne w tym dorobku, jest pochodzenia germańskiego. Od Gotów, &lt;name type="person"&gt;ojców Goralenvolku&lt;/&gt;, po c.k. biurokrację galicyjską. Zgodnie z tym gubernatorowi Frankowi stopy ogrzewa - dywan konstytucyjny; oczy cieszy - waza i obraz &lt;name type="person"&gt;Stanisława Augusta&lt;/&gt;; odpoczynek daje - fotel &lt;name type="person"&gt;Piłsudskiego&lt;/&gt;. Nawet jada na ćmielowskiej zastawie prezydenta &lt;name type="person"&gt;Mościckiego&lt;/&gt;, a orzeł polski, zdzierany skrupulatnie z herbów i budynków, tutaj go nie razi.<br>Jest w tym postępowaniu gruby nieporządek. Ktoś, kto reprezentuje przekonanie, że kultura polska niczego nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego