poprzednich wyborach uzyskał dobry wynik. Wojciech Olejniczak, wielka nadzieja Sojuszu, z reguły uzyskujący najlepsze wyniki w wyborach do władz, sam odżegnuje się od kandydowania, mówiąc bez ogródek o braku wystarczającej politycznej dojrzałości, zaś Włodzimierz Cimoszewicz od partyjnych gier trzyma się z daleka i nawet wspomina o wycofaniu się z polityki.<br><br><tit>Garnitur mocno wystrzępiony</><br><br>Pierwszy, reprezentacyjny ongiś, garnitur został więc mocno wystrzępiony, ale i tak dla wielu jest jeszcze dowodem, że SLD nie jest zdolne do zmian. Na placu boju o kierowanie partią pozostaje praktycznie tylko Krzysztof Janik, którego wielu uważało za przewodniczącego przejściowego, nie wiadomo jednak, czy jako lider partii, która