Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
GH: On jeszcze nie ma nazwiska. Przyjdzie i uprości całą sytuację w tak radykalny sposób, że zostanie automatycznie wybrany na przewodnika.

Poważnie pan mówi?

GH: Zupełnie poważnie. Człowiek wielkiego talentu. Wielkiej uczciwości. Taki zostanie przyjęty przez wszystkich.

KK: Im będzie gorzej, tym większe prawdopodobieństwo, że się taka osoba szybko pojawi. Geniusz życia nie pozwoli, żebyśmy zginęli.

To mi już pachnie mesjanizmem zrodzonym z rozpaczy.

GH: Ja nie wierzę w dobrodziejstwa zbiorowego rządzenia.

KK: Kaczyński też tak mówi.

JG: Wszyscy mówią mniej więcej to samo. Tak strasznie trudno jest komuś kibicować, że wszyscy wyglądamy kogoś całkiem nowego. Tasowanie się tych samych bohaterów
GH: On jeszcze nie ma nazwiska. Przyjdzie i uprości całą sytuację w tak radykalny sposób, że zostanie automatycznie wybrany na przewodnika.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who3&gt;Poważnie pan mówi?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who6&gt;GH: Zupełnie poważnie. Człowiek wielkiego talentu. Wielkiej uczciwości. Taki zostanie przyjęty przez wszystkich.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who5&gt;KK: Im będzie gorzej, tym większe prawdopodobieństwo, że się taka osoba szybko pojawi. Geniusz życia nie pozwoli, żebyśmy zginęli.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who3&gt;To mi już pachnie mesjanizmem zrodzonym z rozpaczy. &lt;/&gt;<br><br>&lt;who6&gt;GH: Ja nie wierzę w dobrodziejstwa zbiorowego rządzenia.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who5&gt;KK: Kaczyński też tak mówi.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who4&gt;JG: Wszyscy mówią mniej więcej to samo. Tak strasznie trudno jest komuś kibicować, że wszyscy wyglądamy kogoś całkiem nowego. Tasowanie się tych samych bohaterów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego