Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1923
pomogę.
Klęka obok niego. Szukają. Pauza



KUZYN
nagle
Aneto! Ani! Ja ciebie kocham. Od wczoraj nie mogę sobie rady dać ze sobą. Jesteś jedyną kobietą, która mi się kiedykolwiek podobała. Kocham cię i podobasz mi się wściekle. Wiem, kto jesteś. Wczoraj poznałem cię, kiedy grałaś.
ANETA
A ogoliłeś się przynajmniej?
Gładzi go ręką po twarzy
Tak, jesteś gładki, jesteś młody, jesteś ładny i ten twój wierszyk podobał mi się bardzo.
KUZYN
Dla ciebie tylko go pisałem. Tylko dla ciebie. Przez ciebie tylko zostałem na nowo artystą. Kocham cię.
ANETA
Ale dziś rano mówiłeś inaczej. Dedykowałeś go widmu ciotki.
KUZYN
Tak. I
pomogę.<br> Klęka obok niego. Szukają. Pauza<br><br>&lt;page nr=160&gt;<br><br> KUZYN<br> nagle<br>Aneto! Ani! Ja ciebie kocham. Od wczoraj nie mogę sobie rady dać ze sobą. Jesteś jedyną kobietą, która mi się kiedykolwiek podobała. Kocham cię i podobasz mi się wściekle. Wiem, kto jesteś. Wczoraj poznałem cię, kiedy grałaś.<br> ANETA<br>A ogoliłeś się przynajmniej?<br> Gładzi go ręką po twarzy<br>Tak, jesteś gładki, jesteś młody, jesteś ładny i ten twój wierszyk podobał mi się bardzo.<br> KUZYN<br>Dla ciebie tylko go pisałem. Tylko dla ciebie. Przez ciebie tylko zostałem na nowo artystą. Kocham cię.<br> ANETA<br>Ale dziś rano mówiłeś inaczej. Dedykowałeś go widmu ciotki.<br> KUZYN<br>Tak. I
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego