Typ tekstu: Książka
Tytuł: Najprostszą drogą. Rozmowy z artystami
Rok: 1998
paternalistycznym opiniom, jakie wówczas w Akademii krakowskiej panowały. Przyjaźnił się z Pronaszką, Jarosławem Hegerem - a myśmy to odczytywali jako wyraz pewnej niezależności. Krcha był indywidualnością, człowiekiem wolnym... I jego wpływ na nas był niebezpośredni, a decydująca o atmosferze pracowni była tolerancja. Studenci: Arkadiusz Waloch, Maciej Bieniasz, Jacek Waltoś i Zbylut Grzywacz - to byli ludzie, którzy robili swoje. Dziś jestem przekonany, że profesor Krcha uprawiał taki rodzaj pedagogiki artystycznej, którego funkcjonowania nie wyobrażam sobie obecnie. Ale wie Pani - myśmy wszyscy wyrośli w klimacie akademii kolorystycznej. Inna rzecz - co to dało? Jakie spowodowało nawyki? W moim pokoleniu nie było buntu przeciwko kolorystom. Owszem
paternalistycznym opiniom, jakie wówczas w Akademii krakowskiej panowały. Przyjaźnił się z Pronaszką, Jarosławem Hegerem - a myśmy to odczytywali jako wyraz pewnej niezależności. Krcha był indywidualnością, człowiekiem wolnym... I jego wpływ na nas był niebezpośredni, a decydująca o atmosferze pracowni była tolerancja. Studenci: Arkadiusz Waloch, Maciej Bieniasz, Jacek Waltoś i Zbylut Grzywacz - to byli ludzie, którzy robili swoje. Dziś jestem przekonany, że profesor Krcha uprawiał taki rodzaj pedagogiki artystycznej, którego funkcjonowania nie wyobrażam sobie obecnie. Ale wie Pani - myśmy wszyscy wyrośli w klimacie akademii kolorystycznej. Inna rzecz - co to dało? Jakie spowodowało nawyki? W moim pokoleniu nie było buntu przeciwko kolorystom. Owszem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego