Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
bardzo podobny do matki. To podobieństwo chwyciło go za gardło. Obok Jasia stała drobna dziewczyna, krótko ostrzyżona. Pomyślał, że kogoś mu przypomina.
- To ja - powiedziała Szafrańska.
I nagle wszystko sobie skojarzył. To była dziewczyna z zadartym noskiem, przewodniczka z kanałów. Zapamiętał ją na całe życie, ale oczywiście nie rozpoznał w Hance. Wyglądała teraz zupełnie inaczej.
- Zmieniłam się, co? - spytała smutno.
Nie odpowiedział, przed oczyma pojawiły się tamte sceny z dnia przeprawy kanałami do Śródmieścia. Niemal słyszał głosy przerażonych ludzi, których oficerowie pilnujący ewakuacji odpędzali od włazu. Pierwszeństwo mieli powstańcy i ranni. On taszczył nieprzytomnego Jasia.
- Dlaczego pan tak na mnie patrzy
bardzo podobny do matki. To podobieństwo chwyciło go za gardło. Obok Jasia stała drobna dziewczyna, krótko ostrzyżona. Pomyślał, że kogoś mu przypomina.<br>- To ja - powiedziała Szafrańska. <br>I nagle wszystko sobie skojarzył. To była dziewczyna z zadartym noskiem, przewodniczka z kanałów. Zapamiętał ją na całe życie, ale oczywiście nie rozpoznał w Hance. Wyglądała teraz zupełnie inaczej. <br>- Zmieniłam się, co? - spytała smutno. <br>Nie odpowiedział, przed oczyma pojawiły się tamte sceny z dnia przeprawy kanałami do Śródmieścia. Niemal słyszał głosy przerażonych ludzi, których oficerowie pilnujący ewakuacji odpędzali od włazu. Pierwszeństwo mieli powstańcy i ranni. On taszczył nieprzytomnego Jasia. <br>- Dlaczego pan tak na mnie patrzy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego