tu świr w majtkach, a obok niego blond superlaska, którzy zapalili w miłosnym uniesieniu chatę</> - wspomina Maciej.<br>Głowacki jednak nie był tym, kogo szukała Komorowicz. Ma pieniądze, ale nie jest milionerem. <q>- Reprezentuję pewien poziom, ale ona mierzy naprawdę wysoko</> - mówi Polak. <q>- Lubi luksus, po prostu luksus milionerski. Kiedyś byłem na Hawajach, dzwonię i mówię: "może byś wpadła na weekend". Wsiadła w samolot i za dwa dni była u mnie w hotelu. Na mój koszt, oczywiście. Kasia potrafi okręcić wokół palca każdego faceta, a on nie będzie wiedział, kiedy i w jakim momencie.</><br>To przytrafiło się nowojorskiemu playboyowi Billowi, którego Głowacki poznał