Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Baśnie i poematy
Lata powstania: 1945-1948
wśród śmiechu, gwaru, pisku
Wsiadł Żółtaszek do pocisku.

Więcej dbać nie trzeba o nic:
Gdy na deski drugi koniec
Spadnie jabłko, wtedy, dzieci,
Pocisk w niebo wprost poleci.

Wlazł Modraczek na jabłonkę,
Do pomocy wziął Poziomkę,
Już piłują bardzo składnie,
Zaraz jabłko na dół spadnie.

Robak wyszedł z swego domku:
"Hej, Poziomko, miły ziomku,
Co robicie? Gwałtu! Rety!
Nic nie będzie z tej rakiety!"

Rzekł Poziomka do Modraczka:
"Kto by słuchał też robaczka!"
I zwyczajem krasnoludków
Piłowali aż do skutku.

Jabłko spadło więc z łoskotem,
Wiecie zaś, co było potem?
Modraczkowi guz wyskoczył,
Bo się razem z jabłkiem stoczył,
A Żółtaszek
wśród śmiechu, gwaru, pisku<br>Wsiadł Żółtaszek do pocisku.<br><br>Więcej dbać nie trzeba o nic:<br>Gdy na deski drugi koniec<br>Spadnie jabłko, wtedy, dzieci,<br>Pocisk w niebo wprost poleci.<br><br>Wlazł Modraczek na jabłonkę,<br>Do pomocy wziął Poziomkę,<br>Już piłują bardzo składnie,<br>Zaraz jabłko na dół spadnie.<br><br>Robak wyszedł z swego domku:<br>"Hej, Poziomko, miły ziomku,<br>Co robicie? Gwałtu! Rety!<br>Nic nie będzie z tej rakiety!"<br><br>Rzekł Poziomka do Modraczka:<br>"Kto by słuchał też robaczka!"<br>I zwyczajem krasnoludków<br>Piłowali aż do skutku.<br><br>Jabłko spadło więc z łoskotem,<br>Wiecie zaś, co było potem?<br>Modraczkowi guz wyskoczył,<br>Bo się razem z jabłkiem stoczył,<br>A Żółtaszek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego