Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
muszą zginąć, bo za bardzo się kłócą i za mało patrzą na inny świat niż swój, więc nie uwierzą w przepowiednie. Ale potem zginie Goliat i już nigdy nie urośnie taki duży. Nie będzie już pogromów, kryształowych nocy... Nu, chyba że się to znowu komuś opłaci...
Wyjechali dwa dni później. Hela pożegnała się z nim czule, mówiąc, że za kilka dni, jak już zdobędą nowy adres, napisze do niego, a on przyjedzie i się pobiorą. Marta położyła mu ręce na ramiona:
- Jedź z nami. Tobie też tu niedobrze. Razem będzie lepiej.
Pogłaskał ją po długich włosach.
- Moje miejsce jest tutaj. Moja
muszą zginąć, bo za bardzo się kłócą i za mało patrzą na inny świat niż swój, więc nie uwierzą w przepowiednie. Ale potem zginie Goliat i już nigdy nie urośnie taki duży. Nie będzie już pogromów, kryształowych nocy... Nu, chyba że się to znowu komuś opłaci...<br>Wyjechali dwa dni później. Hela pożegnała się z nim czule, mówiąc, że za kilka dni, jak już zdobędą nowy adres, napisze do niego, a on przyjedzie i się pobiorą. Marta położyła mu ręce na ramiona:<br>- Jedź z nami. Tobie też tu niedobrze. Razem będzie lepiej.<br>Pogłaskał ją po długich włosach.<br>- Moje miejsce jest tutaj. Moja
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego