Typ tekstu: Książka
Autor: Samson Hanna
Tytuł: Pułapka na motyla
Rok: 2000
aż do końca patrzeć na świat, który będzie mknął obok. Joanna zaczęła płakać. źzy płynęły jej po twarzy najpierw bezgłośnie, a potem szloch wstrząsnął całym ciałem. Nie usłyszała nawet, kiedy Helena weszła do kuchni.
- Możesz wstać, Joanno - dopiero te słowa przywróciły ją do rzeczywistości. - Przeproś i idź do swojego pokoju.
Helena odetchnęła z ulgą. Co by było, gdyby ten dzieciak klęczał w kącie i nic? Po Joannie można się było wszystkiego spodziewać. Na szczęście metody wychowawcze Heleny znów się sprawdziły. Udało jej się doprowadzić małą do skruchy.
- Bogu niech będą dzięki - wyszeptała.

Joanna zachowywała się zwykle jak osoba niezbyt rozgarnięta, nic
aż do końca patrzeć na świat, który będzie mknął obok. Joanna zaczęła płakać. źzy płynęły jej po twarzy najpierw bezgłośnie, a potem szloch wstrząsnął całym ciałem. Nie usłyszała nawet, kiedy Helena weszła do kuchni. <br>- Możesz wstać, Joanno - dopiero te słowa przywróciły ją do rzeczywistości. - Przeproś i idź do swojego pokoju.<br>Helena odetchnęła z ulgą. Co by było, gdyby ten dzieciak klęczał w kącie i nic? Po Joannie można się było wszystkiego spodziewać. Na szczęście metody wychowawcze Heleny znów się sprawdziły. Udało jej się doprowadzić małą do skruchy.<br>- Bogu niech będą dzięki - wyszeptała.<br><br>Joanna zachowywała się zwykle jak osoba niezbyt rozgarnięta, nic
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego